sobota, 12 września 2015

Motyw ucieczki [język polski/gimnazjum]




Wybrane teksty kultury:
  1. Rembrandt – „Ucieczka do Egiptu” (obraz)
  2. Peter Bruegel – „Pejzaż z upadkiem Ikara” (obraz)
  3. Krzysztof Kamil Baczyński – „***[Niebo złote ci otworzę…]” (wiersz)
  4. Dorota Terakowska – „Poczwarka” (powieść)



Mianem ucieczki określa się najczęściej wszelkie działania mające na celu uniknięcie niebezpieczeństwa lub kary. Ucieczka to również szereg zachowań, których celem jest zapomnienie o trudnościach, zmartwieniach. Zwykle kojarzy się z tchórzostwem, słabością, unikaniem odpowiedzialności, brakiem odwagi i umiejętności radzenia sobie z problemami. Uciekają ci, którzy się boją, którzy nie potrafią stawić czoła niebezpieczeństwom i przeciwnościom losu. Ale nie tylko strach i tchórzostwo są powodem ucieczki. Może ona oznaczać pragnienie wolności i zmian, chęć oderwania się od brutalnej, okrutnej rzeczywistości.

Od najdawniejszych czasów motyw ten występuje w literaturze, muzyce, sztuce i filmie. Wybitni twórcy w swoich dziełach zwracają uwagę na różne aspekty ucieczki, powody, dla których bohaterowie ją podejmują, jej wpływ na ich dalsze losy. Inspiracją dla artystów niejednokrotnie była Biblia. To właśnie w Piśmie Świętym możemy przeczytać o najbardziej znanej ucieczce w dziejach – ucieczce Maryi, Józefa i małego Jezusa do Egiptu. Święta Rodzina podjęła ją, by ochronić Chrystusa przed wiszącą nad Nim groźbą śmierci. Moim zdaniem, najpiękniejszym dziełem podejmującym motyw ucieczki Jezusa, Maryi i Józefa jest obraz Rembrandta pt. „Ucieczka do Egiptu”. Wizja artysty jest dla mnie niezwykle zaskakująca. Wedle ówczesnej tradycji to mężczyzna podróżował na ośle, a za nim szła kobieta z dzieckiem. Nie dość, że na obrazie Józef idzie piechotą i prowadzi osła, to na dodatek jest boso. Myślę, że Rembrandt chciał w ten sposób podkreślić, jak wielkim szacunkiem darzył on Maryję, Jezusa oraz Boga. Moją uwagę zwróciło także operowanie światłem i cieniem przez malarza. Uważam, że zakres i kąt padania światła nie są przypadkowe. Przypuszczam, że Rembrandt chciał pokazać, że to Pan Bóg zsyła na Świętą Rodzinę tajemniczą jasność i dba o to, by nie zbłądziła w ciemnościach, nie została dostrzeżona przez pościg. W mojej wypowiedzi postanowiłam odwołać się do dzieła „Ucieczka do Egiptu”, gdyż wzbudza on we mnie silne emocje i przeżycia. Z jednej strony budzi moje współczucie i lęk wynikający z wiszącej nad Chrystusem groźby śmierci, a jednocześnie spokój i poczucie bezpieczeństwa wywołane świadomością, że Bóg jest z Nimi i nie pozwoli, by stała im się krzywda.

Ucieczka to motyw, który występuje nie tylko w wierzeniach chrześcijańskich. Malarzy, rzeźbiarzy, poetów i pisarzy inspirowała również grecka mitologia, z której pochodzi opis jednej z najsłynniejszych ucieczek oraz jej tragicznych konsekwencji.  Mam na myśli mit o Dedalu i jego synu Ikarze. Powodem ucieczki mitycznych bohaterów była tęsknota za ich ojczyzną – Atenami, do których nie mogli powrócić ze względu na zakaz króla Krety, Minosa. W takiej sytuacji Dedal obmyślił plan. Postanowił wraz z Ikarem opuścić wyspę, wykorzystując skrzydła wykonane z piór i wosku. Podczas ucieczki doszło jednak do tragedii – syn Dedala utonął w morzu, gdyż podleciał zbyt blisko słońca i wosk tworzący wraz z piórami skrzydła się roztopił. Tragedia Ikara zainspirowała holenderskiego malarza Petera Bruegela do stworzenia dzieła „Pejzaż z upadkiem Ikara”. Uważam, że jego obraz stanowi dość oryginalne ujęcie znanego mitu. Artysta nie wyeksponował ucieczki i upadku młodego marzyciela. Wręcz przeciwnie – w pierwszej chwili trudno jest dostrzec ledwo wystającą z wody sylwetkę i kilka piór unoszących się na powierzchni wody. Kluczową rolę na obrazie odgrywają zwykli ludzie – pasterz ze stadem owiec, rolnik orzący pole, rybak zarzucający sieci. Moim zdaniem, Peter Bruegel chciał w ten sposób pokazać, że tragedia Ikara nie zachwiała rytmu toczącego się życia, że jego śmierć tak naprawdę niczego nie zmienia.

Ucieczka to nie tylko oznaka tchórzostwa i słabości. Bywa ona również wybawieniem i ocaleniem przed okrutną rzeczywistością. Krzysztof Kamil Baczyński w swoim wierszu „***[Niebo złote ci otworzę…]” wyraża chęć ucieczki od koszmaru wojny. Twierdzi, że sposobem na nią jest miłość. Poeta próbuje przekształcić wojenną rzeczywistość poprzez przychylenie nieba swej ukochanej, kreuje piękny, baśniowy, arkadyjski świat, w którym chce się z nią znaleźć. Próba ucieczki kochanków przed koszmarem codzienności nie może jednak zakończyć się powodzeniem, gdyż wywołane wojenną rzeczywistością cierpienie jest zbyt przytłaczające. Przepełniony smutkiem i nostalgią wiersz Baczyńskiego jest dla mnie niezwykle wzruszający i przejmujący. Ukazuje on, że ucieczka, chociaż jest jedynym wyjściem z sytuacji, nie jest możliwa ze względu na trwały ślad w psychice, który pozostawiły traumatyczne przeżycia.

Moje rozważania dotyczące ucieczki pozwolę sobie zakończyć odwołaniem do jednej z moich ulubionych powieści – „Poczwarki” Doroty Terakowskiej. Główna bohaterka książki to Marysia – dziewczynka z zespołem Downa. Jej pojawienie się burzy harmonię domowego ogniska i sprawia, że idealny świat jej rodziców ulega gwałtownej zmianie. Matka Marysi, Ewa, nie odrzuca chorego dziecka i podejmuje się opieki, chociaż początki były dla niej niezwykle trudne. Natomiast ojciec dziewczynki, Adam, nie potrafi jej zaakceptować. Wybiera ucieczkę w swój wewnętrzny świat: unika córki, rzuca się w wir pracy, a po powrocie do domu zamyka się w gabinecie i udaje, że Marysia nie istnieje. Zdaję sobie sprawę z tego, że ojciec nie mógł odnaleźć się w nowej sytuacji, ale to nie usprawiedliwia jego zachowania. Uważam, że brak okazywania uczuć córce i wspierania żony świadczy o jego egoizmie i braku wrażliwości.


Przyznaję, że jeszcze wiele dzieł w pełni zasługuje na to, by o nich wspomnieć. Sądzę jednak, że wybrane przeze mnie przykłady najlepiej ukazują różnorodność powodów, dla których podejmuje się decyzję o ucieczce, a także skutki i konsekwencje, które są jej następstwem. Podsumowując moje rozważania pragnę zwrócić uwagę na to, że ucieczka być może nie zawsze stanowi powód do dumy i zadowolenia, ale często jest ostatnią deską ratunku, wybawieniem i ocaleniem.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz